
Przeglądając aktualne kolekcje domów mody, nie da się ukryć, że to właśnie odcienie szarości wysuwają się na prowadzenie w jesiennych tendencjach. Tzw. neutral grey pretenduje do miana nowej czerni. W mojej szafie subtelna szarość pojawiła się w postaci prostego garnituru z zimowej kolekcji Toteme. Doskonale komponuje się z pozostałymi rzeczami, które noszę na co dzień. Jego uniwersalność polega na tym, że sprawdza się znakomicie w każdej sytuacji, o czym mogłam przekonać się podczas paryskiego tygodnia mody. Szarości stanowią świetne tło prawie dla każdego koloru. Kluczem do każdej udanej stylizacji są dodatki. Mój must have tygodnia mody? Złoty dodatek w postaci jednego z moich ulubionych zegarków ELIXA w stylu vintage na biżuteryjnej bransolecie i wygodne buty… W takim looku odległości w Paryżu przestają być dużym problemem!
Zegarek ELIXA BEAUTY / Biżuteria APART / Top Old Celine / Sneakersy ACNE STUDIOS / Torebka LOEWE