
Kiedyś pomijałam ten etap pielęgnacji skóry, teraz nawet, kiedy spieszę się rano na spotkania, staram się nie zapominać o tym, by wklepać pod krem kilka dobroczynnych kropli mieszanki kwasu hialuronowego, który jest jednym z najlepszych nawilżaczy, jakie stosowałam. W serum Clochee znajdziecie połączenie dwóch kwasów – wielkocząsteczkowego, który działa na powierzchni skóry silnie wiążąc w niej wodę, dzięki czemu bardzo mocno nawilża i wygładza zmarszczki i małocząsteczkowego, który ma zdolność utrzymywania nawilżenia w głębszych warstwach skóry i obok kolagenu jest najważniejszym składnikiem naszej skóry.
A realne efekty?
Bardzo lubię ten kosmetyk, nie tylko ze względu na intensywne działanie przeciwzmarszczkowe, ale też dlatego, że pięknie wygładza skórę, ujędrnia i łagodzi podrażnienia. Z pewnością nie zapycha i jest ratunkiem dla kapryśnej, przesuszonej skóry, ale też świetnie sprawdza się do mojej mieszanej cery, która często jest zmęczona. Bardzo dobrze sprawdza się pod makijaż, nie roluje się pod kremem. Według mnie to obowiązkowe SOS po 30 roku życia, ale też dla wszystkich, którzy potrzebują dodatkowego zastrzyku energii dla skóry:)
Serum Clochee, jak i kosmetyki tej polskiej marki (o olejku do demakijażu już pisałam) mogę polecić z czystym sumieniem.
Dlatego mam dla Was niespodziankę – dla 3 dziewczyn mam 3 buteleczki serum nawilżającego, którymi chciałabym się z Wami podzielić!
Jak je zdobyć?
1. Odpowiedzieć na pytanie konkursowe – jakie według Ciebie powinno być idealne serum do twarzy?
2. Odpowiedź należy wpisać poniżej w komentarzu (logując się przez Facebook lub Disqus).
3. Czas trwania konkursu to 5 dni – od 16 kwietnia do 21 kwietnia 2015.
4. Wzięcie udziału w konkursie oznacza akceptację Regulaminu, który znajdziecie TU.
Powodzenia!
UPDATE: Wyniki konkursu:
Serum otrzymują:
1. Diana Lee
2. Katie
3. Skylar
Dziewczyny, odezwijcie się do mnie na priv lub wyslijcie e mail na gosia.boy@gmail.com
Gratulacje! 🙂